Często dostaję listy, wiadomości na GG lub na digart.pl z wyrazami zachwytu moją twórczością (za co ogromnie dziękuję) lub z tysiącem pytań o materiały, o technikę, o przybory i narzędzia. Zabawię się w nauczyciela i uchylę rąbka tajemnicy. Opowiem Wam o tym jak ja to robię, zdradzę kilka przydatnych ciekawostek.

Na samym początku dysponowałam nożykiem i wykałaczkami. Aż trudno mi to sobie teraz wyobrazić. Nie miałam niczego po za tym.
Postanowiłam, że zaopatrzę się w lepszy sprzęt. Wszystkiego dowiadywałam się sama. Czytałam godzinami fora internetowe. Szukalam literatury na ten temat. Świetną inwestycją była książka "Cuda z modeliny". Wiele mi rozjaśniła, pomogla, podpowiedziała. Każda dziewczyna, która zaczyna przygodę z modelinową biżuterię powinna się w nią zaopatrzyć. Porównuję ją do elementarza pierwszoklasisty :)

Czas na materiały i narzędzia. Uff.. Trochę tego będzie.

MODELINA
Najczęściej spotykam się z dwoma pytaniami "jak ty to robisz?" i "jakiej używasz modeliny?" Modeliny są różne. Przeróżne. Nie zawsze cena świadczy o jej jakości. Oczywiście uważam, że najlepsza jest modelina FIMO. Po wypieczeniu jest miękka, elastyczna, nie łamie się lecz wygina. Jej minusem jest to, że jest droga. Kostka o wadze 50g kosztuje w Świecie Pasji 7,19zł. W Empiku około 9zł. Są jednak rodzaje, z których za żadne skarby nie zrezygnuję i będę je kupować mimo wszystko. FIMO EFFECT w kolorze złota, srebra i opalizującej bieli. Dzięki nim wyroby mienią sie pięknym perłowym blaskiem. Miodzio.
Używam rzecz jasna zwykłej modeliny Astra. Znalazłam Astrę w kilogramowych blokach na stronie ARTS. Zamawiam sobie kilogram białej i czarnej. Inne kolory nie "schodzą" tak szybko. Kupuję je zatem w małych opakowaniach.

NOŻYKI MODELARSKIE
Są niezbędne do wszelkich czynności. Przycinania, wycinania, nacinania itp. Nie tylko nożyki są przydatne ale również wkłady do noża do tapet. Im dłuższy i bardziej cienki tym lepszy. Można je kupić w każdym hipermarkecie w dziale z narzędziami. Tata powinien wiedzieć gdzie się taki dział znajduje:) FIMO ma również w swojej ofercie takie nożyki- prosty, karbowany i elastyczny. Polecam bo są fajne.


MASZYNKA DO MAKARONU
Niektórzy mogą pomyśleć, że to jakaś pomyka jednak nic bardziej mylnego. To bardzo wazny element w "produkcji". Nie tylko do tworzenia wzorów millefiori ale również do łączenia kolorów, rozwałkowania placuszka modeliny jednym ruchem na odpowiednią grubość. Warto w nią zainwestować. Moim zdaniem jest o niebo lepsza niż wszystkie wałki i akrylowe wałeczki. Ja swoją kupiłam na Allegro. Czasami nasze mamy mają schowaną taką maszynkę gdzieś głęboko w szafce. W dobie paczkowanej żywności taka maszynka to przeżytek. Ale uwaga! Przy pracach z modeliną nie nadaje się już do ponownego przygotowywania makaronu. Nigdy nie uda jej się dokładnie wyczyścić.


FOREMKI DO CIASTEK
Teraz można kupić specjalne foremki do modeliny. Niezbyt duże i w ciekawych kształtach. Dostępne są w Świecie Pasji. Najczęściej używam koła, serca i kwadratu jako "bazy" do kolczyka czy breloczka. Są dużym ułatwieniem w pracy z modeliną.

 
PRASKA DO MODELINY
Nie jest to narzędzie niezbędne, używam jej sporadycznie jednak przy jej pomocy można otrzymać ciekawe efekty. Świetnie sprawdza się przy tworzeniu wzorów millefiori. Osobiście polecam praskę z tłokiem na gwincie, którym się obraca a nie wciska. Niestety nie znalazłam takiej. Jesli modelina jest miękka to nie będzie problemów z wyciśnięciem paseczka czy rurki.
 

LAKIER DO MODELINY
Odradzam lakier do drewna czy lakier do paznokci. Są za gęste i zbyt szybko schną. Pozostawiają smugi, lakier pęka, łyszczy się i odpryskuje. Zdecydowanie odradzam natomiast polecam werniks FIMO na bazie wody. Jest bardzo wydajny, nie pozostawia brzydkich smug. Uwydatnia kolory, stają się one nieco głębsze a całość ładnie się błyszczy. Widziałam go tylko na stronie Świat Pasji.


INNE
Wykałaczki, dłuta kulkowe, ozdobne dziurkacze czy nożyczki wycinające zygzaki czy falbanki, brokat, piasek, drobne koraliki. Wszystko co wpadnie Ci w ręce jest dozwolone. Ważne by efekt był powalający.

 
A teraz zdradzę Wam moje dwa sekrety. By modelina byla "czysta" nie biegam co chwila do łazienki by umyć ręce. Używam chusteczek nawilżanych. Kiedy ręce troszkę przeschną smaruję je pudrem dla niemowląt. Żadne pyłki czy kurz nie przyklejają sie do nich. Należy również pamiętać aby trzymać modelinę w szczelnie zamkniętym pojemniczku. Odradzam plastikowe pudełka! Modelina "wypali" w nich dziurę. Po prostu je rozpuści. Do tego celu należy wkykorzystać metalowe pojemniki, np. po ciastkach czy czekoladkach albo zwykłą folię spożywczą.
 
Jesli modelina jest strasznie miękka, wręcz rozpuszcza się w dłoniach i zostaje na palcach należy ją odtłuścić. Wkładanie jej do zamrażarki na nic się zda. Ługowanie czyli pozbawianie jej środka uplastyczniającego odbywa się w moim wykonaniu w następujący sposób: ugniatam modelinę, wkładam ją między dwie kartki papieru i dociskam. Po jakims czasie na papierze pojawi sie tłusty ślad. Jeśli po wyjęciu nadal będzie zbyt lepka czynność wystarczy powtórzyć. Ot i cała tajemnica:)
 
Życzę miłej zabawy! 
 
 

  

3 komentarze:

  1. Z tymi wszystkimi narzędziami, książkami i innymi cudami nawet za 100 lat nie udałoby mi się osiągnąć nawet małej części tego, co Ty potrafisz. Z jednego prostego powodu. Sama praca nie wystarczy. Trzeba mieć po prostu TALENT!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie ;)Ja chciała bym tu trochę nie na temat ale dokładnie chodzi o technikę quilling.
    Pisała pani że zaopatruje się w sklepie. Ja muszę powiedzieć, że mam tylko z tego sklepu specjalną igłę do nawijania pasków a paski robię sama. Paski wycina mi niszczarka do papieru, wiem że niektórzy wypowiadali się że niektóre niszczarki nie tną równo pasków, dlatego trzeba szukać taką która będzie miała podane w opisie produktu na jakie szerokie paski niszczarka tnie. To jest tańszy sposób, ja kupuje kolorowy blok, przepuszc Ale to taka mała sugestia :) Pozdrawiam serdecznie ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Dodałam bloga do obserwowanych :) Kojarzę Cię z digarta, ale to było daaawno i dzisiaj przypadkiem tutaj zawitałam. Uwielbiam wszystko, co robisz <3

    OdpowiedzUsuń