Zakładka na szczęście z czterolistną koniczyną "namalowaną" Fimo Liquid. Uroczy dodatek dla mola książkowego i nie tylko.

Uwielbiam dziergany motyw śnieżynek i reniferów. Kojarzy mi się z zimą i świętami. Postanowiłam "sweterkowy" wzór przenieść na biżuterię. Wzór norweski w takim wydaniu jest absolutnie oryginalny i unikatowy. Przynajmniej moim skromnym zdaniem ;)

Książki są przedmiotami które kocham. Nie tylko ze względu na zawartość ale z przyczyn doznaniowych, jeśli tak to mogę ująć. Gładkość okładki, zapach papieru i farby drukarskiej. Coś pysznego. Kiedy przerzuciłam się z e-booków na książki w formie tradycyjnej pomyślałam o zakładce dla siebie. Co by mnie zadowoliło. Coś nietuzinkowego, innego niż koperta po rachunku za internet:) Z myślą o innych miłośnikach książek stworzyłam mała kolekcję zakładek. 

 

 

 

 

Moje pierwsze prace z wykorzystaniem szklanych kaboszonów zamieszczam powyżej:) Przyznam się szczerze, że moje pierwsze próby doprowadzały mnie do szaleństwa. Wypróbowałam tysiąc różnych metod i sposobów aby efekt był w porządku. Przekonałam się do tworzenia biżuterii ze szklanymi kaboszonami, całkiem fajnie to wygląda ;)

Pierwszy raz robiłam taką bransoletkę. Efekt końcowy pozytywnie mnie zaskoczył. Kolory zimy ładnie się połączyły. Zawieszki to gratisy do zamówień, postanowiłam je w końcu wykorzystać. A Wam jak się podoba?

W końcu dostałam zasłużony urlop. Mam czas by coś napisać i by tworzyć:)
Z okazji zbliżających się świąt i okrągłego miesiąca do Wigilii Bożego Narodzenia stworzyłam naszyjnik zapowiadający nową świąteczną kolekcję, która jest w przygotowaniu. Oczywiście wynikami mojej pracy podzielę się z Wami na blogu. Zapraszam również na mój fanpage  na facebooku - Ewelina Tkaczyk Crafts.
Pozdrawiam cieplutko!

 

Dawno mnie nie było. Rzadko tworzę bo mam mnóstwo spraw na głowie. Dorwałam jakiś czas temu książeczkę z węzłami marynarskimi. Po za tym widziałam też takie bransoletki. Tak mi się spodobały, że postanowiłam spróbować sama. Moje węzełkowe bransoletki będzie można kupić w sklepiku z pamiątkami na zamku w Gniewie gdzie od kilku miesięcy zajmuje się konserwacją cegiełek:) Serdecznie zapraszam do zamku!

Byłam też w moim ukochanym Łowiczu by obejrzeć procesję Bożego Ciała. Jak Wam się podoba?